PiS złożył projekt uchwały ws. reparacji. „Krzywda Polaków będzie krzyczeć”
Projekt skierowano do pierwszego czytania w komisjach 12 września 2022 r. W pracach nad nim wnioskodawców reprezentuje poseł PiS, Arkadiusz Mularczyk.
W projekcie czytamy, że Polska nigdy nie otrzymała rekompensaty za straty osobowe oraz materialne spowodowane przez Państwo Niemieckie wyrządzone w czasie II wojny światowej. „Nigdy nie otrzymała też zadośćuczynienia za ogrom krzywd wyrządzonych Polskim Obywatelom” - dodano. W dalszej części napisano: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oświadcza, że należycie reprezentowane Państwo Polskie nigdy nie zrzekło się roszczeń wobec Państwa Niemieckiego. Twierdzenie, że roszczenia te zostały prawomocnie wycofane lub przedawnione nie ma żadnych podstaw, ani moralnych ani prawnych. Krzywda milionów Polaków krzyczeć będzie dopóki nie zostanie sprawiedliwie naprawiona”.
W projekcie uchwały znajduje się apel do niemieckiego rządu o faktyczne przyjęcie odpowiedzialności za szkody i krzywdy wyrządzone Polsce i Polakom na skutek niemieckiej agresji, w latach 1939-1945, oraz „rozpoczęcie w dobrej wierze rozmów na temat zasad i terminów wypłaty odszkodowań za te szkody i krzywdy”. Posłowie wnioskodawcy apelują także do polskiego rządu, aby podjął działania mające na celu przyznanie Polsce reparacji.
Raport w sprawie reparacji. Polska domaga się ponad 6 bilionów zł
1 września br. na Zamku Królewskim Jarosław Kaczyński stwierdził: „Polska wystąpi o reparacje wojenne, o odszkodowania za to wszystko, co Niemcy uczynili w Polsce w ciągu lat 1939-1945”. Decyzja ta oraz ujawniona kwota 6 bln 200 mld złotych, której polska strona będzie się domagać od niemieckich władz, wywołuje ogromne kontrowersje.
Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk w rozmowie z „Wprost” przekonywał, że wiele państw uzyskało odszkodowanie od Niemiec, natomiast Polska nie. – Mamy do czynienia z sytuacją, w której Niemcy się z nas śmieją. Przyjeżdżają 1 września, składają wieńce, mówią o odpowiedzialności moralnej i z tego kompletnie nic nie wynika. Dalej robią swoje – mówił Mularczyk.
1 września prezes PiS mówił, że raport raport w sprawie reparacji został przygotowany przez zespół ok. 30 naukowców – historyków, ekonomistów, rzeczoznawców majątkowych – oraz 10 recenzentów. Z dokonanych wyliczeń wynika, że suma polskich strat w wyniku agresji i okupacji Niemiec wynosi ponad 6 bilionów złotych.